BIG CITY LIFE || WARSAW

W Warszawie miałam okazje być dosłownie kilka razy w życiu. W większości były to wycieczki szkolne, w wieku, w którym nie doceniało się spaceru po Łazienkach Królewskich czy Starym Rynku. W mieście tym byłam jednak i tak zawsze zakochana i moim marzeniem zawsze było, aby tam właśnie mieszkać w przyszłości. Ostatnio miałam okazję spędzić trochę czasu w Warszawie i wiecie co? To miasto jeszcze bardziej mnie oczarowało.

Co takiego widzę w Warszawie?

Warszawa to dla mnie przede wszystkim ludzie.

Mnóstwo różnych osobowości, charakterów, styli. Wyrażanie siebie poprzez choćby swój nietypowy ubiór, kolor włosów, makijaż. Ludzie nie rzucają z zdegustowanych spojrzeń, bo tam to norma. Nikt nie ma czasu na zbytnie ocenianie, bo żyje się tam w ciągłym biegu.

Warszawa to dla mnie wielokulturowość.
Tyle ludzi z całego świata. Podążając centrum możesz jednym uchem wpuszczać francuskie rozmówki, a drugim hiszpańskie. Gdziekolwiek się nie obejrzysz widzisz ludzi innej narodowości. Może to być totalnie dziwne, że tak mnie to fascynuję, ale ja naprawdę mogłabym siąść na ławeczce i przez kilka godzin obserwować po prostu ludzi. I robiłabym zdjęcia... Także ludzi. Nie wiem czy ze mną jest coś nie tak, ale kurcze mieszkam w niedużym mieście, gdzie naprawdę niewiele się dzieje i nie ma co robić. Na co dzień nie mam problemu z wyborem do której części miasta się udać, bo tylko jedna jest w miarę rozwinięta... Chociaż błagam, ile razy można przejść aleje w dłuż i wszerz? Szczególnie kiedy z każdej strony masz tylko napisy: BANK i KANTOR.

Warszawa to też dla mnie połączenie nowoczesności, z zabytkami, czyli coś co ja uwielbiam. Łazienki Królewskie, Plac Zbawiciela, Nowy Świat, Stary Rynek, plaże nad Wisłą, a nawet Pałac Kultury, na którego widok niektórym może się już zwracać. Wszystko to, ma dla mnie swój własny, niepowtarzalny klimat, a poruszając się po tych miejscach dosłownie czułam się jakbym fruwała.

Wszystko co piękne niestety jak zawsze szybko się kończy i pora wracać do rzeczywistości. Nie martwię się jednak, bo już niedługi będę miała okazję po raz kolejny odwiedzić to miejsce.
 

A na koniec wszystkie dziewczyny chciałabym zaprosić na stronę kobieceporady.pl, gdzie znajdziecie (jak sama nazwa wskazuje) porady, ciekawe inspiracje, różnorodne pomysły, a może też niedługo artykuły mojego autorstwa.

DO NASTĘPNEGO! ;*